waga do

[...] dalej i nie zaprzątać sobie niepotrzebnie głowy rzeczami, na które nie mam wpływu, w praniu natomiast wychodzi tak, że łatwo się mówi, a ciężej zrobić :-D czekam aż to wszystko się ustabilizuje, bo na tej kaloryce jestem już z miesiąc, dawno byśmy podbijali pewnie, gdyby nie ciągłe problemy, oby teraz już było lepiej, waga cały czas rzędu 90kg

[...] są lepsze i gorsze dni, ale wkurvvienie jest dobre, jeszcze jak wchodzi na łeb rozkmina, że przez to nie notuje progresu, bo waga cały czas bez zmian, żarcia nie podbijamy, bo nie ma sensu, przyswajanie jest słabe itd a, żeby nie było za nudno to jeszcze wczoraj Wojtka przeyebało, sraka od samego [...]

[...] no i wczorajsza wypiska :-) poszło całkiem dobrze, w siadach jak będę dalej progresował to może koło tych 200 się zakręcę jak w końcu będę mógł dodawać jedzenia i waga ruszy, w totalu najwięcej siadłem 190x4, więc można powiedzieć, że już rekord, za to w city 200x4 ale tam łatwiej jest %-) ogólnie od niedawna pojawił się lekki problem [...]

[...] / 25x110kg / 25x110kg 25x120kg / 25x120kg / 25x120kg ok i wpis z dzisiaj, ten u góry jest z piątku :-) ogólnie tak jak pisałem dwa posty wyżej apetyt zdecydowanie na plus, waga cały czas idealnie 90kg, nawet żadnych wahań praktycznie nie ma, od dzisiaj dodaliśmy nieco kcal, w MC na ten moment będzie 580g ww, a w HC 720 :-D oba trening poszły [...]

[...] jest różnica, może 5powt bym wywalczył, ale o 6 mógłbym pomarzyć ogólnie sam trening jak najbardziej udany, wszystko poszło jak trzeba, nogi popuchnięte jak balony :-D jutro leci raport do Wojtka, bo już niestety kontakt face2face możliwy nie jest, wprowadzimy na pewno jakieś zmiany i zobaczymy jak to bujnie dalej, póki co waga w graniach 87kg

[...] leżałem już w łóżku, jest ciut lepiej dzis, ale największy problem sprawia gardło - boli tak mocno, ze nawet mówienie sprawia problem, o piciu czy jedzeniu nie wspomnę :-( macie może jakieś domowe patenty na to? zaraz poleci raport do Wojtka, sylwetka znowu sporo na plus, ale i waga leci jak szalona, w ciągu ostatnich 2tyg zyebało prawie 4kg %-)

[...] z czegoś rezygnować, jedynie dla spokojnej głowy odpuściłem dzis te siady oczywiście bania już świruje, ze naciągnąłem wodę, ze względu na stan zapalny w tej nodze i ze waga przez to będzie przy raporcie zawyżona :-D separacji na niej praktycznie w ogóle nie ma, nie mogę zbytnio jej napiąć nawet, ale na szczęście tak jak napisałem wyżej [...]

[...] poprawiło się nabicie, nawet pojawiła się delikatna pompa podczas treningu :-D wydaje mi się, ze wody również ciut podeszło, ale wyglądało to moim zdanie bardzo dobrze :-) waga na ten moment jest praktycznie taka sama jak pod koniec poprzedniej redukcji, jednak zdecydowanie optycznie jestem znacznie większy :-) cyferki tez są sporym [...]

[...] ale po lekkim podbiciu jest znacznie lepiej, w ciągu ostatnich 2-3tyg mocno odżyłem :-) co do planów na masie to na pewno wyznacznikiem nie będzie jakaś konkretna waga, a lustro, chociaż nie ukrywam, ze fajnie byłoby się zakręcić w późniejszym etapie gdzieś koło 100 i poprzerzucac porządne klamoty %-) wstępny plan od Wojtka już mam, ww [...]

tymczasem standardowo jak co sobotę poleciał raport do Wojtka i zobaczymy co dalej :-D waga na ten moment oscyluje w granicach 80kg, wiec od końca redukcji mimo znacznej podbitki wpadło lekko ponad 2kg, myśle ze nie jest to jakiś duży skok :-)

[...] chociaż pojęcia nie mam co, dzisiaj na dwójce byłem już chyba z 6 razy, chuy wie o co chodzi, ale przynajmniej ból już ustąpił :-) co do zdjęć to w zasadzie minęły 4tyg, waga jest wyższa o jakieś 2,5kg i jako tako dużych zmian, a tym bardziej zauważalnych po zdjęciach nie będzie, wiec się wstrzymuje póki co z tym, ale na pewno za jakiś czas [...]

najniższa waga jaka zanotowałem to 77,5kg, wiec różnica to jakieś 8kg Przemek ciężko się nie zgodzić, szczególnie jeśli chodzi o brzuch, co do łap to tutaj masz racje, ale i tak mam wrażenie, ze lekko je nadgoniłem :-) I tak jak Witor napisał zdecydowanie najlepsze wyjście z redukcji jakie mi się udało zrobic :-D

[...] na czczo 20min cardio, teraz lecę na silke się porolować trochę i porozciągać, a tak prócz tego totalny chill :-D poleciał tez standardowo jak co sobotę raport do Wojtka, waga dziwnym trafem spadła o kilogram, dzisiaj było równo 85, wiec podejrzewam, ze szykuje się jakaś podbitka, a w zasadzie od jakiś 3-4tyg nic nie zmienialiśmy :-) Zmieniony [...]

waga po powrocie minimalnie w górę, na fotce może tego nie będzie widać, ale przyczynę znam %-) mimo, ze było mega wietrznie to słońce ostro dawało i mocno się zjaralem przez to tez pewnie org lekko wody zaciągnął, najgorzej mnie boli głowa, bo obciąłem się praktycznie na łyso przed wyjazdem.. do tej pory mnie tak bania piecze, ze problem mam ja [...]

[...] nóg leżąc na ławce 3x max 20 / 20 / 20 20 / 22 / 20 wczorajszy trening, progres w siadach nawet mnie zaskoczył %-) 200x6 siadałem pod koniec poprzedniego okresu masowego z waga o jakieś 7kg większa, w dodatku na antku, do tego ten regres na 170tke to już na pewno zyciowka, nawet nie wiem czy z tym ciężarem zrobiłem kiedykolwiek 10p, a tu 12.. [...]

[...] to zdecydowanie najgorętszy dzień jeśli chodzi o te wakacje i trochę dało się to we znaki :-D najbardziej jestem zadowolony z WL, pod koniec poprzedniego okresu masowego z waga o 4kg wyższa szło 5x130kg, wiec już na ten moment świeżo po mini cucie wyglada to lepiej :-) jedynie dipsy musiałem odpuścić, bo zapomniałem pasa do odwiedzania [...]

bo właśnie nie było „ledwo” 5p, zreszta został mi tylko jeszcze jeden trening z siadami do wyjazdu to chciałem poszaleć :-D waga coś jak zaklęta od jakiegoś czasu, tydzień temu dodaliśmy łącznie 80g ww w DT i lekko podbiliśmy fat w DNT, dzisiaj wchodzę na wagę - żadnych zmian %-) Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2019-08-30 05:42:56

[...] nie jestem ale moim zdaniem świrujesz na punkcie tych minicutów - co jakiś wyjazd albo dłuższy odpoczynek to wracasz i robisz minicut'a zamiast przestać się bać i zrobić dalej masę. Tym bardziej, że skoro waga Ci stoi na takich kaloriach to nie sądzę abyś po takim wyjeździe i powrocie nagle przytył do 100kg :-) Ale to takie moje skromne zdanie.

Czaje czaje, pewnie przez to ze waga większa to jeszcze dobrze wchodzi to jedzenie albo krócej jestem na plusie kcal. Sam nie wiem albo mam gen do wpier... xD

Przedwczoraj poszedł push, o którym wspominałem wcześniej, a wczoraj pull. Nie będę już uzupełniał wypisek, ale wczorajszy trening był już o niebo lepszy, od soboty podbilismy jeszcze kcal dość znacznie, ale poko co waga bez zmian, podejrzewam że już tak zostanie do wyjazdu.